W dzisiejszych czasach jest chyba nieuniknione, że w końcu stracimy dane z jakiegoś urządzenia, którego posiadaczem jesteśmy. Mogą to być przechowywane od wielu lat zdjęcia lub istotne informacje biznesowe. W takiej trudnej i stresującej sytuacji potrzeba czasu, aby prawidłowo ją ocenić i podjąć odpowiednią decyzję w sprawie wyboru najlepszego sposobu działania.
Uwierzcie nam – na przestrzeni lat widzieliśmy wiele różnych sytuacji utraty danych, w tym takie, w których ich odzyskanie nie było już możliwe, ponieważ działania typu „zrób to sam (DIY)” powodowały więcej szkód, niż pożytku. Dzisiaj przedstawimy Wam kilka wskazówek na to, co robić (i czego absolutnie NIE robić), gdy istnieje podejrzenie, że dane zostały utracone i jak dać sobie szansę na ich odzyskanie.
Wyłącz, włącz
Zaczniemy jednym z dowcipów z branży IT – jednak prosta czynność wyłączenia systemu i włączenia go ponownie nie jest tak skuteczna, jak się wydaje. W rzeczywistości, jeśli podejrzewasz, że straciłeś dane, to najlepiej natychmiast wyłącz system, powstrzymaj się przed jego ponownym włączeniem i zwróć się o pomoc do profesjonalisty.
System operacyjny (OS) i zainstalowane oprogramowanie w trakcie działania zapisuje na dysku procesy systemowe, takie jak aktualizacje sterowników, oprogramowania antywirusowego czy systemu operacyjnego. Nawet wtedy, gdy wydaje się, że komputer jest „bezczynny”, dane są stale zapisywane na dysku i tym samym mogą zastąpić dane, które zostały utracone lub usunięte. Nawet z pozoru drobne zadania, takie jak przeglądanie Internetu i sprawdzanie skrzynki e-mail może pogorszyć sytuację i zmniejszyć szansę na przywrócenie danych.
Oznacza to, że musisz powstrzymać się od korzystania z systemu, jeżeli uważasz, że utraciłeś dane. A to prowadzi nas do...
Zrób to sam – oprogramowanie do odzyskiwania danych
Jest to sposób postępowania często uznawany za najszybszy i najtańszy, ale czy jest wskazany? To zależy. Oprogramowanie do samodzielnego odzyskiwania danych może być prawdziwie pomocne w sytuacjach, gdy posiadasz zewnętrzną pamięć masową (dysk USB, karty SD, etc.), a przypadkowo usunąłeś dane lub sformatowałeś urządzenie. Nie należy jednak używać oprogramowania do odzyskiwania danych na tym samym systemie, z którego zostały utracone. Doprowadzi to do nadpisania danych na dysku i jak już wspomniano – może zastąpić utracone lub usunięte pliki właśnie poprzez ich nadpisanie. Takie czynności jak pobieranie plików oprogramowania i skanowanie może szybko wymazać pliki, które w przeciwnym wypadku możliwe by były do przywrócenia.
Bezpieczniejszą alternatywą jest tutaj podłączenie uszkodzonego dysku do oddzielnego urządzenia z zainstalowanym oprogramowaniem do odzyskiwania danych, ale może to być trudne, jeśli nie wiesz, jak to zrobić. Jeżeli podejrzewasz, że Twój dysk uległ fizycznemu uszkodzeniu, powstrzymaj się od jakiejkolwiek metody typu DIY, ale przede wszystkim unikaj...
Samodzielne otwieranie dysku
W Internecie można znaleźć wiele poradników wideo z metodami typu DIY, gdzie różni „eksperci” pokazują, jak z powodzeniem otworzyć dysk twardy i samodzielnie rozwiązać problemy takie jak szum czy chrobotanie, które są z reguły oznakami fizycznego uszkodzenia dysku. Ostrzegamy: otwarcie dysku twardego poza laboratoryjnym środowiskiem może spowodować nieodwracalne uszkodzenie danych. Mieliśmy do czynienia z setkami takich przypadków i wiemy, o czym mówimy...
Regularnie otrzymujemy dyski, które zostały otwarte, po czym małe cząsteczki kurzu, a nawet najmniejsze zadrapania lub wgniecenia spowodowały znaczne szkody, co skutkowało praktycznie niemożliwym odzyskaniem danych. Dyski twarde są delikatnymi, skomplikowanymi urządzeniami i potrzeba dużo precyzji i doświadczenia w celu rozwiązania problemu i odzyskania danych. Jest tyle rzeczy, które mogą się nie udać, starając się to zrobić samemu, że najlepiej zwrócić się o pomoc do ekspertów, zamiast iść na skróty i ryzykować nieodwracalną utratą danych.
Szukanie gruntownej, fachowej analizy powinno być pierwszym obieranym kierunkiem działań w celu uzyskania kompleksowej diagnozy i zapobiegania dalszym szkodom.
Mówiąc o dalszych uszkodzeniach...
To niezbyt dobry pomysł
Istnieje pewne stare, ciągle powtarzające się błędne przekonanie o tym, jak można samemu odzyskać dane. Mianowicie chodzi o mit, że umieszczenie uszkodzonego dysku twardego w zamrażarce przywróci go do życia. Żeby była jasność – to NIE działa i jest to BARDZO zły pomysł!
Działa to w następujący sposób: kiedy wyjmujesz napęd z zamrażarki, zaczyna on „powracać” do temperatury pokojowej. Wtedy następuje skraplanie, a woda zaczyna pojawiać się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz napędu. Krople pojawiają się też na powierzchni talerzy, czyli tam, gdzie dane są przechowywane magnetycznie. Ze względu na odczyt / zapis dysku i powierzchnię talerzy będących w odległości kilku nanometrów od siebie, obracających się tysiące razy na minutę, woda może spowodować znaczne szkody i tym samym nieodwracalną utratę danych.
Jeśli urządzenie poniosło szkodę w wyniku kontaktu z wodą, najlepiej od razu skonsultować się z ekspertem z firmy zajmującej się odzyskiwaniem danych, aby uzyskać poradę na temat tego, co należy zrobić.
Najlepszy sposób działania
Skontaktować się z profesjonalną firmą zajmującą się odzyskiwaniem danych. Ekspert pokaże Ci wszystkie dostępne opcje i doradzi, który sposób działania będzie najlepszy w zależności od scenariusza, a jednocześnie w przejrzysty sposób przedstawi Ci związane z tym koszty. Nie wszystkie przypadki utraty danych wymagają wycieczki do laboratorium odzyskiwania danych, ale w prawie wszystkich przypadkach gwarantuje to znacznie wyższy wskaźnik sukcesu niż metody DIY.
Należy mieć pewność, że wybrana firma ma duże doświadczenie w pracy z różnymi rodzajami urządzeń i sytuacjami utraty danych. Przeczytaj też i dowiedz się, co klienci mają do powiedzenia na temat firmy i upewnij się, że opinie są obiektywne, najlepiej za pośrednictwem niezależnej platformy.